Oscypek – góralski przysmak

Wyrabiany ręcznie w pasterskiej bacówce na hali, w okresie dojenia owiec. Wtedy ten twardy, wędzony ser charakterystyczny dla polskich gór smakuje najlepiej. W wielu regionach Polski można znaleźć podrobione imitacje oscypka, ale żadna z nich nie dorówna wyrazistemu smaku tradycyjnie wyrabianego sera z Podhala.

Historia

Przysmak prawdopodobnie zawdzięczamy pochodzącym z Bałkanów pasterzom wołoskim, którzy już w XIV wieku przywędrowali na Podhale. To od nich tutejsi mieszkańcy uczyli się zasad wypasu zwierząt na górskich halach i sposobów wykorzystania owczego mleka. Wołosi pozostawili po sobie także receptury wyrobu oscypka, który jest dzisiaj jest jednym z symboli góralskiej tradycji. W 2007 r. uzyskał jako drugi (po bryndzy podhalańskiej) polski produkt regionalny status PDO (Chronionej Nazwy Pochodzenia). Unia Europejska określiła też dokładne parametry oscypka i wyznaczyła miejsca, gdzie może być wyrabiany. Oscypek musi mieć też certyfikat i tak naprawdę tak najłatwiej odróżnić oryginał od falsyfikatu. Jednak chętnych do podrabianie góralskiego przysmaku nadal nie brakuje.

Wyrób

Oscypek produkowany jest w postaci niedużych bloków z typowym dla regionu zdobieniem brzegów. Zdobienie odciskane jest w rozszczepialnej drewnianej foremce, tzw. „oscypiorce”. Właśnie od scypania (rozszczepiania) tych foremek pochodzi najprawdopodobniej nazwa sera: gwarowe uoz-scypek (uproszczone następnie do uoscypek) można przetłumaczyć jako rozszczepek. Tradycyjnie jego wyrobem trudnią się bacowie na hali. Po wydojeniu owiec do drewnianego skopka – „gielety” mleko zlewane jest przez lniane płótno (w ten sposób odcedza się np. źdźbła trawy itp.) do drewnianej „puciery” (rodzaj kadzi). Następnie należy dodać „klag” (wysuszoną i sproszkowaną podpuszczkę), dzięki temu z mleka powstaje masa serowa, którą należy odcisnąć i uformować. Podczas odciskania ser maczany jest w gorącej wodzie. Po uformowaniu sera moczy się go przez dobę w solance – „rosole”, która usuwa z niego nadmiar wody w procesie osmozy (kąpiel ma też własności bakteriobójcze). Po wymoczeniu sery leżakują na górnej półce w bacówce i są wędzone.

Z czym to się je?

Prawdziwy oscypek powinien mieć lekko słony smak i zapach wędzenia. Dzięki temu można go świetnie wykorzystać w kuchni. Wielu zwolenników ma banalnie prosta przekąska – grillowany góralski serek podany z odrobiną żurawinowej konfitury. Sprawdza się także w rozmaitych zapiekankach, zarówno warzywnych, jak i mięsnych, sałatkach (np. w połączeniu z salsą z karmelizowanych buraczków i orzechów włoskich) oraz pizzy.

Pamiętajmy jednak, że ser jest bardzo słony, dlatego z rozwagą używajmy soli w potrawach, w których używamy góralskiego przysmaku.