Co zrobić z pigwy? Porady i przepisy, które warto zachować
Pigwa jest jeszcze mało kojarzona z polską kuchnią. Owoc ma jednak spory potencjał, ponieważ zawiera dużo witaminy C i innych składników, pozytywnie wpływających na zdrowie i samopoczucie. Pigwę warto więc przetwarzać i zachowywać na dłużej, szczególnie na okres jesienno-zimowy. Co zrobić z pigwy?
Jabłko, gruszka czy pigwa?
Pigwa jest często mylona z niedojrzałym jabłkiem lub gruszką, a fachowo nazywana „substytutem cytryny”. Roślina jest bogata w witaminę C, ale też pierwiastków takich jak wapń, fosfor, magnez, potas i żelazo. Wszystko to sprawia, że pigwa jest dobrym zabezpieczeniem w sezonie przeziębieniowym i polecana osobom, które często chorują. Pod jakimi postaciami ją spożywać?
Co zrobić z pigwy? Przetwory!
Pigwa na słodko w postaci konfitury jest najchętniej spożywaną odmianą tego owocu. Zamknięte w słoiczku przetwory (jeśli dotrwają do zimy) mogą być cennym składnikiem rozgrzewającym organizm, ale też wzbogacającym skład herbat lub naleśników. Przygotowanie konfitury z pigwy nie wymaga umiejętności kulinarnych, ponieważ wystarczy obrane, wypestkowane i pokrojone w kostkę owoce dusić z dodatkiem cukru do momentu, aż woda odparuje. Dla smakoszy polecane jest doprawienie konfitury orientalnymi przyprawami typu cynamon, imbir lub goździki.
Wytrawna pigwa
Co zrobić z pigwy, jeśli nie można jej jeść na surowo? Niekonwencjonalnym sposobem spożywania pigwy jest wykorzystanie jej w sałatce. Zanim trafią do miski należy je obrać, wypestkować i pokroić, a następnie poddać obróbce termicznej, w tym przypadku grillowaniu. Pod taką postacią idealnie komponują się z wytrawną sałatką. Pozostałe składniki? Wystarczająca okazuje się rukola, ser pleśniowy, orzechy włoskie i pieczony lub także grillowany burak. Całość warto polać octem balsamicznym. Smak? Wyborny.
Pigwa „na zdrowie”
Pigwa może być też okazjonalnym trunkiem do wznoszenia toastów. Od wielu lat gospodarze lubią z niej przyrządzać nalewki, które charakteryzują się słodko-kwaśnym smakiem. Przepisy i receptury z pewnością krążą wśród babć lub znajomych, ponieważ nalewka jest polecana jako deserowy rarytas „z procentem”.