Co jedzą Włosi

Podróżując po Italii i kosztując co smaczniejszych przysmaków, można odnieść wrażenie, że Włosi po takich posiłkach powinni być grubi i ociężali. A przecież każdy kto chociaż raz spotkał prawdziwego Włocha wie, że tak absolutnie nie jest! Skąd więc wynika ich apetyt nie idący w parze z dodatkowymi kilogramami?

W dzisiejszym wpisie przedstawimy zasady, których trzymają się Włosi podczas jedzenia i co sprawia, że mimo spożywania sporej ilości węglowodanów – nadal są szczupli.

Dieta śródziemnomorska

Włoskie posiłki są przede wszystkim zróżnicowane i spotkać w nich można warzywa, owoce oraz ryby i owoce morza. Skupia się ona nie tylko na konkretnych daniach, ale przede wszystkim na regułach, dzięki którym można utrzymać prawidłową dietę i dobre samopoczucie. Do najważniejszych zasad należy umiar.

Włosi dobrze wiedzą, że pyszny posiłek to podstawa każdego udanego dnia. Mimo spożywania pizzy czy pasty na kolacje, potrafią powiedzieć stop w odpowiednim momencie. Bardzo ważną rolę odgrywają również niewielkie porcje i naturalne składniki, często pochodzące w własnego ogródka. Gdy spytamy Włocha co odróżnia jego makaron od tego np. polskiego – odpowie nam, że jest on przede wszystkim ugotowany al dente i nie zawiera tłuszczów pochodzenia zwierzęcego. Pasty w Italii nie są zagęszczane śmietaną, a chemii w takim posiłku nie sposób znaleźć.

Włoska dieta

Jedną z zasad, którą warto wprowadzić do swojego codziennego rytuału jest powolne spożywanie posiłków. Dzięki skupianiu się na przyjemności jaką daje nam konkretne danie, zjemy go znacznie mniej, niż gdybyśmy gdzieś się spieszyli i chcieli jak najszybciej skończyć. Dla Włochów ważne jest celebrowanie posiłków w towarzystwie rodziny i znajomych. A takie spotkania są również dobrym momentem na wspólny spacer, który poprawi nasze trawienie.

Ważną rolę odgrywają również naturalne składniki. Włosi sięgają najczęściej po produkty sezonowe, które znajdą we własnym ogrodzie lub na lokalnym targowisku. W dodatku są oni specjalistami w przygotowywaniu przetworów, a w ich przygotowaniach bierze udział cała rodzina. Dzięki temu więź między poszczególnymi członkami rodziny zacieśnia się.

Mimo naturalnych zasad wynikających ze sposobu jedzenia, wpływ na trawienie i sposób podawania dań ma klimat. Kiedy jest nam zimno bardzo często sięgamy po jedzenie, ponieważ tylko na tym jesteśmy w stanie się skupić. Temperatury w Italii są dużo wyższe niż w Polsce dlatego tam częściej sięga się po lekkie przekąski w postaci świeżych owoców, sałatek warzywnych lub zamarynowanych w oliwie pomidorów i cukinii.

Oprócz sposobu spożywania posiłków warto nauczyć się od mieszkańców Wielkiego buta podejścia do jedzenia. Włosi oddzielają przyjemność od obowiązków, a w ich kraju obowiązuje siesta, która trwa od 13:00 do 16:00. W tym momencie przygotowują dania i mają czas, by naładować baterie na resztę dnia. I właśnie o tym powinniśmy przede wszystkim pamiętać. Jedzenie ma być przyjemnością, a nie przymusem i przerwą między jednym zadaniem, a drugim.